Czego nie jeść zimą z grupy produktów takich jak warzywa i owoce, które dostarczają organizmowi tak ważne witaminy i składniki mineralne? Przyjrzyjmy się temu bliżej w poniższym artykule. Główną przyczyną tego jest fakt, iż wiele z nich podczas uprawy zimowej skażonych jest pestycydami, a niektóre z nich są uprawiane w sztucznie stworzonych warunkach. Dotyczy to szczególnie produktów importowanych. Odbija się to nie tylko na ich wartościach smakowych, ale również odżywczych, w tym na zawartości np. witamin.
Pierwszymi z tych produktów są popularne pomidory. Warzywa te pochodzą z prawidłowej krajowej uprawy i posiadają bardzo zdrowotne właściwości. Są one bowiem źródłem likopenu, który jest silnym przeciwutleniaczem neutralizującym wolne rodniki i w konsekwencji opóźniającym proces starzenia. Ponadto pomidory zapobiegają takim schorzeniom jak np. zawały i miażdżyca. Mają również działanie antynowotworowe i poprawiają trawienie.
Jak wiemy, zimą pomidory sprowadzane są głównie z Holandii. Tam zazwyczaj nie rosną w ziemi, ale w wełnie mineralnej nasączanej wodą i nawozami. Dodatkowo do Polski przywożone są zielone warzywa, które dojrzewają w sztucznych warunkach. Z tego powodu ich wartości odżywcze i zawartości witamin są minimalne.
Udowodniono, że szpinak jest jednym z najbardziej skażonych pestycydami warzyw. Przebadano jego próbki i okazało się, że zawierają m.in. kadm. Pierwiastek ten może uszkodzić nerki i przyczynia się też do powstania osteoporozy i anemii. Zimą oczywiście nie kupimy tej świeżej polskiej zieleniny. Zdarza się, że jest ona dostępna z importu. Nie zaleca się jednak spożywania jej o tej porze roku.
W okresie zimowym sałatę sprzedaje się pakowaną w foliowe torebki lub osłonki. Samo warzywo uprawia się w szklarniach z udziałem nawozów azotowych, które przyspieszają jego dojrzewanie. Natomiast opakowanie foliowe powoduję, że wilgoć nie ma jak odparować. Pod jej wpływem azotany przekształcają się w szkodliwe dla zdrowia nitrozoaminy. Niektórzy specjaliści uważają, że związki te są rakotwórcze.
Podobnie sytuacja przedstawia się z ogórkami. Zimą uprawia się je też, jak pomidory na sztucznej wełnie mineralnej. Poza tym ogórki są warzywem, które nie mają wielu wartości odżywczych z wyjątkiem właściwości chłodzących i alkalizujących. Z tego względu można z nich zrezygnować w okresie zimowym, ponieważ są dodatkowo nasycone pestycydami.
Najlepiej smakują one wiosną, gdy są jędrne, chociaż można je kupić przez cały rok. Natomiast szparagi transportowane zimą z innych krajów mogą być wiotkie.
Zimą warzywo to nie jest takie słodkie, jak latem. Nie mniej jednak jest ono smaczne i zdrowe, ale tylko mrożone. Inaczej prawdopodobnie niewielu ludziom będzie odpowiadało. Poza tym zimą jest ono importowane przede wszystkim z krajów, w których podlega ono modyfikacji genetycznej. Dodatkowo kolby są pełne twardych ziaren.
Latem świeże nasiona tego warzywa są słodkie i delikatne. Używamy je do sporządzania sałatek. Tymczasem zimą są one twarde i bogatsze w skrobię. Zatem o tej porze roku lepiej zastąpić go mrożoną np. łuskaną soją edamame.
Owoce te są źródłem fruktozy, która podwyższa w znacznym stopniu zawartość glukozy we krwi. Jednocześnie wzmaga ona produkcję insuliny przez organizm i dlatego jesteśmy szybko głodni. Są one wyjątkowo energetyczne. Zaleca się zrezygnowanie z ich jedzenia zimą lub znaczne ograniczenie, gdyż z braku dużej aktywności ruchowej w tym okresie czasu pozwalającej na spalenie dodatkowych kalorii mogą przyczynić się one do powiększenia masy ciała. Jednak owoce te są źródłem potasu i z tego powodu zalecane są do spożycia osobom z niedoborem tego pierwiastka.
Smaczne owoce, które również są dostępne w sklepach zimą. Najczęściej jednak są one w tym okresie z importu. W krajach ich pochodzenia hodowane są w nienaturalnych warunkach z udziałem pestycydów i pakowane w pudełka ze sztucznego tworzywa. Oczywiście wygląd mają ładny, ale nie mają smaku truskawek. Nie zaleca się ich spożywać.
Owoce te są najbardziej soczyste i jędrne latem. Zimą są one najczęściej importowane np. z Ameryki Południowej. Zaleca się zamianę brzoskwini na owoc kaki. Są one bogatym źródłem przeciwutleniaczy, które skutecznie chronią przed rakiem.
W przypadku w ogóle spożywania kiwi zdania są różne. Sam owoc pochodzi z Azji, Chin, Indii i Japonii, ale aktualna nazwa jego została nadana w Nowej Zelandii, gdzie również jest on dostępny. Uprawia się go również we Włoszech, Francji i Grecji. Polska importuje kiwi. Jak uważają specjaliści, oprócz zagrożenia wynikającego z uprawy ze sztucznymi nawozami i pestycydami owoc ten ma też właściwości wychładzające organizm, co nie jest korzystne w okresie zimowym.
Ponadto w skład kiwi wchodzi alergogenna aktynidyna, która u alergików może spowodować wysypkę, ból gardła, duszności, a nawet zapaść. Dodatkowo zawiera on również szczawiany wapnia, które są jedną z przyczyn powstawania kamieni nerkowych. Posiada dużą zawartość witaminy C, ale inne owoce też ją mają i można kiwi z powodzeniem nimi zastąpić.
https://www.sokinazdrowie.pl/dlaczego-warto-jesc-owoce-cytrusowe-szczegolnie-zima/
https://zywienie.abczdrowie.pl/owoce-i-warzywa-ktorych-nie-nalezy-jesc-jesienia-i-zima
https://zywienie.abczdrowie.pl/tych-warzyw-nie-powinienes-jesc-w-zimie/2
http://stylzdrowia.pl/jakich-warzyw-i-owocow-nie-powinnismy-jesc-zima/
https://zywienie.abczdrowie.pl/owoce-i-warzywa-ktorych-nie-nalezy-jesc-jesienia-i-zima/7
Ładowanie...