Dietetyk Wrocław - Leczenie Otyłości | Saba Odchudzanie

Dlaczego we wszystkim jest soja, mleko i jajka?

Soja, mleko, jajka — najczęściej gdy czytamy etykiety produktów spożywczych — możemy je tam znaleźć. Dlaczego? Czyżby wszystko składało się akurat z tych składników? Czy może warto zwrócić uwagę, że często występują w połączeniu ze zdaniem „może zawierać śladowe ilości”? I co to właściwie zmienia?

Soja, mleko, jajka — trzy wszędobylskie substancje

W naszej kuchni i sklepach spożywczych panuje różnorodność. Potrawy mają różne kolory, konsystencję i smaki. Ale jeśli kupujemy produkty gotowe albo półprodukty — najczęściej spotykamy w ich składzie soję, mleko i jajka. Czy to oznacza, że są wszędzie? Czy w takim razie wiemy, jakie ich ilości zjadamy? I czy jest to dla nas w ogóle zdrowe i normalne? No i czy naprawdę są w każdej potrawie?

Śladowe ilości — o co chodzi?

W produktach spożywczych wytwarzanych przemysłowo używa się podobnych substancji, które znamy z naszej domowej kuchni. Jednak obowiązkiem producentów jest podanie nam na etykiecie — jaki jest dokładny skład tego, co kupujemy. A zatem możemy odczytać, czego użyto do wyprodukowania konkretnych potraw dostępnych w formie przetworzonej.

I jest to jasna sytuacja do momentu, gdy przeczytamy na opakowaniu, że występuje śladowa ilość różnych substancji. Soja, mleko i jajka czy orzechy często właśnie występują w takiej postaci. To skąd wiadomo, ile w zasadzie możemy ich  znaleźć w opakowaniu?

Śladowe ilości oznaczają, że danego produktu nie użyto bezpośrednio do wytworzenia danej potrawy. Jednak z uwagi na fakt, że w zakładzie produkcyjnym, na linii wytwarzającej tę konkretną rzecz, używa się tych substancji — producent podaje taką informację.

Dlaczego we wszystkim jest soja, mleko i jajka?

Soja, mleko i jajka jako śladowe ilości

Najprawdopodobniej po analizie wcale nie znaleźlibyśmy ich w potrawie. Jednak producenci informują nas głównie z uwagi na alergików. Osoba uczulona na daną substancję może mieć objawy nawet po minimalnym kontakcie z alergenem. Właśnie dlatego — mimo niewielkiej szansy na rzeczywistą obecność — podaje się ewentualność kontaktu produktu z substancjami bardzo często alergizującymi wielu ludzi. Zabezpiecza to producenta przed ewentualnymi roszczeniami konsumentów, a do tego podaje pełną informację dla osób zainteresowanych, które są skrajnie uczulone na konkretne rodzaje pokarmów.

Soja, mleko i jajka — czy są zatem dla nas bezpieczne?

Oczywiście zdania jak zawsze są podzielone. Bo nie chodzi o to, aby popadać ze skrajności w skrajność i albo je jeść, albo nie jeść ich wcale. Chodzi o zbilansowaną dietę, która zabezpiecza wszystkie potrzeby żywieniowe człowieka. A taką dietę cud może ułożyć nam profesjonalista w tym temacie, czyli dietetyk.

Dlaczego we wszystkim jest soja, mleko i jajka?

Soja

Soja kojarzy nam się często z wegetarianami, którzy zastępują nią mięso. Jest ona również często tzw. wypełniaczem gotowych produktów. Gdybyśmy traktowali ją tylko w ten sposób, to z pewnością rekomendowane byłoby jej unikanie. Jednak soja to doskonałe źródło pełnowartościowego białka, węglowodanów, kwasów tłuszczowych pochodzenia roślinnego, błonnika i różnych witamin i minerałów. Dlatego tak chętnie sięgają po nią osoby niejedzące mięsa.

A zatem soja jest zdrowa, a do tego ekologiczna, ponieważ jej uprawa jest znacznie mniej energochłonna niż hodowla zwierząt na mięso. Soja pomaga w okresie menopauzy czy w zapobieganiu nowotworom dzięki zawartym w niej fitoestrogenom, a obecność izoflawonów z kolei reguluje pracę układu krwionośnego.

Jednak należy pamiętać, że jeśli chcemy wspomagać nasze leczenie czy proces chudnięcia dietą, najlepiej udać się do dietetyka, który naszą dietę dobierze indywidualnie. Bo nawet jeśli coś jest zdrowe, to nie należy jeść tego w nadmiarze.

Jajka

Przykładem są tutaj jajka, które są znane jako jeden z najzdrowszych pokarmów, jednak naukowcy co jakiś czas ostrzegają przed ich nadmiernym spożyciem. Z jednej strony zawierają mnóstwo cennych składników odżywczych, witamin i minerałów. Z drugiej jednak straszy się tym, że zawierają zbyt duże ilości cholesterolu.

Prawda o tym, czy należy je jeść i w jakich ilościach jest banalna. To zależy! Dlatego niezależnie od tego, że to zdrowe pożywienie dla większości osób, warto skonsultować ich ilość w pożywieniu z dietetykiem. Zwłaszcza patrząc na to, że są one składnikiem wielu potraw, a więc zjadamy ich więcej, niż tak naprawdę nam się wydaje. Różne źródła podają, że można jeść od 2 do 10 jajek tygodniowo. To dość duża różnica i zapewne najbardziej istotna do właściwej decyzji jest wiedza o stanie zdrowia i potrzebach danego organizmu.

Jednak należy pamiętać, aby samemu nie eliminować ich z diety. Dieta wykluczająca nie jest dobrym wyborem dla zdrowych ludzi. Taki jej rodzaj szczególnie należy prowadzić pod stałą kontrolą fachowca. Łatwo wtedy o niedobory różnego rodzaju makro- i mikroelementów, a to może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia.

Dlaczego we wszystkim jest soja, mleko i jajka?

Mleko

Kolejny produkt, który często można znaleźć w składzie gotowych produktów to mleko. I także tutaj zdania są podzielone. Dla jednych to źródło wapnia, dla innych składnik, którego powinniśmy unikać. Z uwagi właśnie na te kontrowersje warto spojrzeć na swój przypadek indywidualnie.

Z pewnością każdy potrzebuje białka, wapnia, fosforu, potasu czy witamin z grupy B. Jednak z pewnością nie będzie to najlepszy składnik posiłku dla alergika. Warto czytać etykiety, gdy fachowiec wskaże nam, że lepiej mleka unikać. Jednak nie warto z niego rezygnować, jeśli dobrze je tolerujemy. Do tego jest ono obecne w przetworach cukierniczych, mlecznych, a także lodach, sosach, słodyczach i wędlinach. Podobnie wiele produktów zawiera w swoim składzie jajka.

Soja, mleko i jajka — zdrowo, ale z umiarem

Ogólnie te wszędobylskie substancje są zdrowe. Jednak nie powinno się ich spożywać w nadmiarze i należy uważać na ich obecność w całkiem nieoczywistych produktach, gdy jesteśmy alergikami.

Właśnie obecność soi, mleka i jajek w wielu produktach spożywczych sprawia, że dobrze jest układać swoją dietę pod okiem profesjonalnego dietetyka. Tylko wtedy nie będziemy spożywać nadmiaru tego, co nam szkodzi. Albo właśnie nie wpadniemy w pułapkę braku kontaktu ze składnikiem, którego potrzebujemy dość dużo w zbilansowanej diecie.

Dieta może być czynnikiem wspomagającym leczenie lub obciążającym organizm. Warto dbać o siebie dobrze bilansując posiłki, bo zapobiegamy nie tylko złemu samopoczuciu, ale też wielu poważnym chorobom.

 

Źródła:

https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/soja-wasciwosci-wartosci-odzywcze-zastosowwanie-aa-K7Zm-yt2Y-AVoM.html

https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/jajko-zrodlo-bialka-skarbnica-witamin-aa-B2pW-Ua7x-ruBH.html

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mleko

Ładowanie...