Patologia łaknienia jest to choroba którą samemu nie można wyleczyć.
Każde otwarcie lodówki to przymus , którego później się żałuje.
Patologia nie zdiagnozowana lub wręcz zbagatelizowana coraz częściej w
świecie stresu prowadzi do nałogu jedzenia , czyli niepohamowanego
odruchu przyjmowania pokarmów, następnie niegodzenia się ze swoim
działaniem , prowokowania wymiotów, biegunek i jedzenia od nowa. Bulimik
potrafi w ciągu doby zjeść pożywienie o wartości dwudziestu tysięcy
kalorii. Przyczyny takich zachowań leżą w psychice . Jedzeniem ludzie
rekompensują sobie przykre sytuacje, konflikty. Po jedzeniu w mózgu
wydziela się serotonina, która na chwilę poprawia samopoczucie.. Gdy
poziom tego neurohormonu wraca do normy, bulimik patrzy w lustro i
zaczyna odczuwać dyskomfort psychiczny. Myśli zatem o pozbyciu się
wcześniej skonsumowanego jedzenia. I tak w kółko.
Ładowanie...